Jac_ek napisał/a:
Wiesz to napewno?, bo ja np nie dostałem takich śrub!
Zamieszczone przez Big
Na pewno, ja również mam takie śruby, a w zestawie narządzi w kole zapasowym jest tzw. złodziejka czyli końcówka do odkrecania takich śrub.
To że Ty masz nie znaczy jeszcze, że jest to standardowe wyposażenie, W O2FL np nie ma koła zapasowego w standardzie w żadnej wersji, trzeba dokupić, a o śrubach cennik milczy.
Masz może dostęp do jakiegoś dokumentu (cennika, specyfikacji) - bo chętnie bym się stał właścicielem takich śrub a na coś trzeba się powołać w rozmowie z dealerem.
Wiesz @voltar - jak się tak czyta to o octavii to człowiek dowiaduje się o nowych rzeczach, które rozważa. Zresztą wchodząc w szczegóły pojawiają się to coraz nowsze pytania wynikające z braku wiedzy jakie są mozliwości wyboru.
A te śruby jakbym chciał dokupić to muszą mieć jakiś specjalny rozmiar/typ ?
golibroda skup się na rzeczach których potem nie wymienisz tak łatwo .
Jak climatronik, kseony, maxi dot, radio, i inne bajery.
Koło zapasowe i śruby to nie jest jakaś kosmiczna technologia.
Dokładnie, z tym że każdy ma swoje widzimisię odnośnie wyposażenia - dla mnie rozsądny wybór to wersja elegance, komu innemu wystarczy classic, mint czy ambiente ... każdy ma swoje typy co by chciał mieć w samochodzie.
Odpowiadajac na pytania - Sruby zabezpieczajace kola sa w Octavii w standardzie ( przynajmniej w wer. Elegance )
Wiesz to napewno?, bo ja np nie dostałem takich śrub!
Zapomnialem ze po FL nie ma juz kola zapasowego w standardzie. Jak widac Skoda takze oszczedza ... Kupowalem tuz przed FL i wersja Elegance miala kolo zapasowe na feldze stalowej 16'' plus zestaw zabezpieczajacy w standardzie.
Jak dla mnie byl to zdecydowany plus. Nie wyobrazam sobie innych rozwiazan typu dojazdowka czy zestaw naprawczy.
O kvalitach Skody Octavia moze pohybovat ino blazen !
Zapomnialem ze po FL nie ma juz kola zapasowego w standardzie. Jak widac Skoda takze oszczedza ...
I tak i nie. Raczej nie oszczędza. Jak zamawiałem swoja w kwietniu, koło było w standardzie, ale skórzana kiera nie była. Jak odbierałem to już było odwrotnie... gdzie dopłata do kola to 180pln, a do kiery była zdajsie 600pln
W Ambiente nie było śub zabezpieczających. Nie ma też koła zapasowego ( ani stalowego ani dojazdówki ). Można zamówić sobie dojazdówkę, albo koło stalowe albo koło z alufelgą do kompletu. W przeciwnym wypadku masz zestaw naprawczy.
Ja zamówiłam z kołem stalowym koszt to 180zł.
Nakładki progowe mam orginalne czarne. Jak dobrze zagadasz dostaniesz w gratisie.
Śruby też mam na wszelki wypadek. Koszt 90-120 zł
Firmy tną koszty, a klient potem za wszystko dopłaca .. taka polityka cenowa
No jak tną, wręcz przeciwnie. Masz skórzaną kierownicę gratis (wartą 600pln) w zamian. Raczej naciągają, bo koło zapasowe raczej każdy weźmie, a kiere już nie każdy.
Firmy tną koszty, a klient potem za wszystko dopłaca .. taka polityka cenowa
No jak tną, wręcz przeciwnie. Masz skórzaną kierownicę gratis (wartą 600pln) w zamian. Raczej naciągają, bo koło zapasowe raczej każdy weźmie, a kiere już nie każdy.
Jakbys tego nie nazwal ... tna ceny, zmieniaja specyfikacje to cel jest ten sam - maksymalizacja zyskow. Dodatkowo mozna powiedziez ze Skoda powoli odchodzi od wizerunku taniego uniwersalnego, rodzinnego auta. Taki maly szczegol jak pelnowymiarowe kolo w standardzie wyroznial Skode w grupie VW szczegolnie w grupie potencjalnych klientow ktorzy mysla praktycznie i ekonomicznie. Teraz jednak ujednolicono to z VW i kola nie ma. Z drugiej strony jest to podyktowane pewnie tym ze wersja FL cos w standardzie dodatkowo wnosi porownujac do wersji przed FL np ESP. Wiec gdzies ten koszt trzeba bylo przeniesc...
O kvalitach Skody Octavia moze pohybovat ino blazen !
Ale i tak mamy szczęście bo na rynku polskim octavia jest lepiej wyposażona w poszczególnych wersjach niż na rynkach sąsiednich. A dopłata do koła to nic jeśli dostajesz dużo innych droższych rzeczy
Hm... koło... koszt dokupienia znikomy. W moim egzemplarzy który kupowałem bezpośrednio z salonu było niestety koło zapasowe za które musiałem dopłacić... bo leży w garażu. Wsadzam do bagażnika tylko jak jadę za granicę na jakiś dłuższy wyjazd.
Tak na marginesie... ostatnio zmieniałem koło jakieś 4 lata temu :lol:
Pitolenie ;-)
Ja dostałem koło z pokrowcem i leży w garażu i sie kurzy :-)
Pitolenie ? Ty dostales - ktos inny musial zaplacic. A ja mialem to w standardzie a dostalem od dealera cos duzo fajniejeszego niz kolo .. .
[ Dodano: Wto 15 Gru, 09 12:03 ]
Zamieszczone przez dudek_t
Hm... koło... koszt dokupienia znikomy. W moim egzemplarzy który kupowałem bezpośrednio z salonu było niestety koło zapasowe za które musiałem dopłacić... bo leży w garażu. Wsadzam do bagażnika tylko jak jadę za granicę na jakiś dłuższy wyjazd.
Tak na marginesie... ostatnio zmieniałem koło jakieś 4 lata temu :lol:
Powiem wiecej ... ja nigdy w swoich prywatnych autach kola nie przebilem .. co nie znaczy ze sie nie stanie to np dzis albio jutro w trasie ... Nie wiem jak dobry jest zestaw naprawczy ale mysle ze to na male przebicia. Natomiast dojazdowka w trasie to kanal. Ani tym szybciej nie pojedziesz ani na przod nie zalozysz.
O kvalitach Skody Octavia moze pohybovat ino blazen !
Oj ja powiedziałem żartobliwie :-)
Bo koło to nic w porównaniu do ESP i kurtynami, wolałbym za koło dopłacić i mieć to co napisałem wcześniej, ale jak słusznie stwierdził kolega, koło się przydaje niezwykle rzadko i jest to często tylko klamot wożony w kufrze :-)
Biorąc teraz nówkę bez gazowni, może bym zamówił dojazdówkę, pełnego na pewno nie, bo to bez sensu, ciężkie, zajmuje miejsce.
Na male przebicia, to moze zestaw naprawczy sie przyda, natomiast w okresie zimowych poslizgow, dziur w jezdni (szczegolnie jak w zimie jest duz przejść przez 0, zamarzanie odmarzanie) bardzo latwo jest uszkodzic cos wiecej niz tylko opone, wtedy zestaw naprawczy srednio sie przyda ;-)
Biorąc teraz nówkę bez gazowni, może bym zamówił dojazdówkę, pełnego na pewno nie, bo to bez sensu, ciężkie, zajmuje miejsce.
[/quote]
Ja wrecz przeciwnie, dla samego dobrego samopoczucia wole miec pelnowymiarowe na zapasie. Zreszta koszt zaden, a jak cie trafi guma daleko od domu to i tak od kosztow nie uciekniesz. Wracac 1000 km na dojazdowce mnie sie raczej nie usmiecha, a jezeli nawet to stracisz na tym kupe czasu i benzyny , a jak przednia os to tym bardziej od kosztow nowego kola lub przynajmniej opony nie uciekniesz.
Jezeli natomiast ktos jezdzi glownie w miescie i na krtokich trasach to mozna jak najbardziej. W takim przypadku jednak mysle ze albo pelnowymiarowe kolo albo zestaw naprawczy. Dojazdowka nie jest opcja. Oszczednosc kasy i miejsca zadna.
O kvalitach Skody Octavia moze pohybovat ino blazen !
Tak masz rację, ale zauważ ze nie mieszkamy na Marsie, serwisów gumiarskich masz sporo.Nie sądze ze jechałbyć 1000 km na dojazdówce, poza tym koło na zapasie tez możesz mieć inne, niż to akurat które masz na osi.
Posiadając CB radio w trasie dasz rade, poza tym ja mam asistance z taką usługą jak przebita opona. Na na 20 lat jazdy samochodami złapałem gumę jeden raz, wiec prawdopodobieństwo, że tak się stanie jest znikome. Myślę ze koncerny celowo nie dają tego koła, skądś to wynika.
Ja mam zestaw naprawczy, kompresor + spray, wiem ze na rozerwanie to nie pomoże, ale wtedy często nie da się zmienić koła przy pomocy zestawu fabrycznych kluczy i narzędzi,wtedy przydaje się asistance.
Napewno nie chodzi o koszta tylko o miejsce w kufrze.
Komentarz